Aktualności

Zespół z Lublina długo czekał na tak przekonujące zwycięstwo z KPR-em Gminy Kobierzyce. Wicemistrzynie Polski zdominowały brązowe medalistki ubiegłego sezonu szczególnie w pierwszej połowie meczu. Ostatecznie wygrały 34:29, a niemal doskonały mecz rozegrały lubelskie golkiperki.

Pierwsze akcje po obu stronach parkietu zakończyły się bez oddanego rzutu. Wynik na początku drugiej minuty otworzyła Aleksandra Rosiak, pokonując Viktoriię Saltaniuk. Anna Mączka wyrównała, skutecznie wykonując rzut karny po faulu Darii Przywary. Rozgrywająca musiała opuścić boisko na dwie minuty. Mimo gry w osłabieniu lublinianki szybko wróciły na prowadzenie, bo „siódemkę” dobrze wyegzekwowała też Daria Szynkaruk. „Kobierki” znów wyrównały. Po pierwszych pięciu minutach gospodynie prowadziły jednak 4:2.

Paulina Wdowiak zamurowała bramkę biało-zielonych. Wybroniła nawet rzut karny w wykonaniu Magdaleny Drażyk. Dobitkę jednak wybiła tak niefortunnie, że piłka ostatecznie wpadła do siatki. Kolejny gol to… kolejny rzut karny dla gości. Anna Mączka zdobyła ze stałego fragmentu gry bramkę kontaktową na 5:4. Szybko jednak do przeciwnej bramki piłkę wrzuciła O’Mullony. „Kobierki” błyskawicznie wznowiły i posłały piłkę do pustej bramki MKS-u. Paulina Wdowiak zdążyła wrócić. Po chwili gospodynie prowadziły 7:4, ale znów sędziowie podyktowali rzut karny dla przyjezdnych.

Bramkarka zespołu z Lublina rozgrywała fantastyczny mecz, ale jej koleżanki w ataku także były skuteczne. Tuż przed upływem pierwszego kwadransa trener gości poprosił o czas, bo jego podopieczne przegrywały już 5:10. Zanim „Kobierki” zdołały zdobyć kolejnego gola, straciły dwie zawodniczki i musiały sobie radzić w podwójnym osłabieniu. Lublinianki jednak też nie wykorzystały przewagi. W końcu dla przyjezdnych trafiła Małgorzata Buklarewicz. Celnymi rzutami odpowiedziały Daria Szynkaruk i Maria O’Mullony. Zespół z Lublina wygrywał w 18. minucie 12:6, a w 21. już 15:7.

Po chwili przestoju trener Paweł Tetelewski wezwał wicemistrzynie Polski do siebie. Chwilę po wznowieniu gry po raz czwarty w tym meczu piłkę w siatce umieściła Aleksandra Rosiak. Zaraz po niej gole zdobywały Daria Szynkaruk, Daria Przywara i Sanja Radosavljević. Trzy minuty przed przerwą przewaga PGE MKS-u El-Volt Lublin była już dwucyfrowa. Biało-zielone wygrywały 19:9. Do końca pierwszej połowy jeszcze powiększyły ten dystans. Wynik do przerwy to 21:10 dla miejscowych. Zachwycać można się też skutecznością Pauliny Wdowiak na poziomie 60%.

Jeśli „Kobierki” planowały pogoń za rozpędzonymi gospodyniami bezpośrednio po zmianie stron, to ich plan należałoby uznać za nieudany. Przynajmniej na początku drugiej połowy meczu. Wciąż skuteczniejsze były lublinianki, choć ich dominacja nie była już tak przytłaczająca, jak w pierwszej odsłonie. Mecz toczył się na tym etapie raczej w rytmie – bramka za bramkę. Chyba, że akurat skuteczną interwencją popisywała się Caroline Martins. Kilka piłek wybroniła też Viktoriia Saltaniuk, ale była bezradna wobec rzutów Marii O’Mullony. Hiszpanka nim minął trzeci kwadrans meczu, miała na koncie sześć goli, a jej zespół wygrywał 29:17.

Trzydziestego gola dla ekipy z Lublina zdobyła Wiktoria Glwiińska. Choć do końca spotkania zostało kilkanaście minut, to kibice na trybunach świętowali już zwycięstwo. Takiej przewagi w meczu z KPR-em Gminy Kobierzyce zespół z Lublina nie osiągnął od lat. Choć nie było mowy o odpuszczaniu, to dystans bramkowy nieco stopniał. Być może wdarło się też nieco rozluźnienia. Celnie rzucały m.in. Zuzanna Zimnica i Wiktoria Kostuch. W 54. minucie Magdalena Drażyk zdobyła 23. gola dla Kobierzyc. Lublinianki wówczas miały ich na koncie wciąż 30. W końcu trwającą ponad siedem minut niemoc strzelecką gospodyń przełamała Adrianna Górna. Ostatecznie PGE MKS El-Volt Lublin zwyciężył 34:29. Tytuł MVP trafił do Pauliny Wdowiak.

PGE MKS El-Volt Lublin – KPR Gminy Kobierzyce 34:29 (21:10)

MKS: Wdowiak, Martins – Rosiak 5, Szynkaruk 6, Tomczyk 1, O’Mullony 6, Andruszak 4, Radosavljević 3, Przywara 1, Górna 6, Gliwińska 1, Owczaruk 1, Lima, D. Więckowska, M. Więckowska. Kary: 14 min. Trener: Paweł Tetelewski

KPR: Saltaniuk, Chojnacka – Mączka 4, Ważna 2, Drażyk 6, Buklarewicz 1, Kostuch 6, Wiśniewska 5, Gakidova 1, Zimnicka 2, Shukal 1, Arcisevskaja, Świerczek, Szajek-Ostrówka, Kozioł, Kucharska. Kary: 8 min. Trener: Marcin Palica

Sędziowali: Paweł Klimkowicz, Mateusz Stonoga

RELACJA AUDIO: