LublinLubelskieFunFloorORLEN SUPERLIGA

Zadanie w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej realizowane jest przy pomocy finansowej Miasta Lublin

KONTRAST

żółto-czarna wersja

czarno-żółta wersja

biało-czarna wersja

tryb normalny

Aktualności

Jeden krok do Ligi Europejskiej. Rewanż w San Sebastian

MKS FunFloor Lublin zagra o fazę grupową Ligi Europejskiej na terenie rywalek z Super Amara Bera Bera. W San Sebastian bronić będzie czterobramkowej zaliczki z pierwszego meczu.

Trzy polskie zespoły powalczą w najbliższy weekend o miejsce w fazie grupowej EHF European League. Losy KGHM Zagłębia Lubin i KPR-u Gminy Kobierzyce poznamy już w sobotę 16 listopada. Obie drużyny będą na własnych parkietach starać się odrobić minimalne straty ze spotkań wyjazdowych. "Kobierki" z norweskim Larvik HK przegrały 29:30. Starcie "Miedziowych" z IK Sävehof zakończyło się z kolei rezultatem 30:28 na korzyść zespołu ze Szwecji. Mistrzynie Polski z Lubina podejmą rywalki już o godzinie 15:00. Wicemistrzynie z Kobierzyc rewanżowe starcie rozegrają o godzinie 19:00.

W najlepszym położeniu wśród polskich klubów piłki ręcznej kobiet po pierwszych odsłonach dwumeczów trzeciej rundy kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Europejskiej są zawodniczki MKS-u FunFloor Lublin. Lublinianki na własnym parkiecie pokonały mistrzynie Hiszpanii z Super Amara Bera Bera 23:19. Nikt jednak w lubelskim klubie nie otwiera jeszcze szampana. - Mamy do rozegrania drugą połowę tego meczu. Jedziemy na naprawdę trudny teren. Trzeba będzie pokazać charakter i wolę walki. Nie możemy myśleć o przewadze wypracowanej w pierwszym spotkaniu. Mecz w San Sebastian trzeba po prostu wygrać - mówi kapitan biało-zielonych, Daria Szynkaruk.

dsc08802_normal

- Skupiamy się na kolejnym spotkaniu. Podejdziemy do niego tak, jakbyśmy nie miały tej czterobramkowej zaliczki. Jakby pierwszy mecz wcale się nie odbył. Zaczynamy od "zero - zero". Gra na wyjeździe rządzi się swoimi prawami, ale my zrobimy wszystko, by wywieźć stamtąd wygraną. Mam nadzieję, że w następnym meczu zagramy jeszcze lepiej. Jeśli skupimy się na tym, by poprawić skuteczność i podnieść jeszcze poziom gry w obronie, to mamy dużą szansę na zwycięstwo - dodaje MVP pierwszego starcia w hali Globus, bramkarka MKS-u FunFloor, Paulina Wdowiak.

- Super Amara Bera Bera to wymagający rywal. Zagrałyśmy świetne zawody w obronie, tracąc tylko 19 bramek. Bardzo nam w tym pomogła bramkarka. W ataku było natomiast za dużo niepewności i za mało skuteczności w sytuacjach stuprocentowych - oceniła "na gorąco" po meczu trenerka zespołu z Lublina, Edyta Majdzińska. - Czeka nas bardzo trudny pojedynek na wyjeździe. Jestem przygotowana na wiele niespodzianek. Jedziemy i walczymy do końca o każdą piłkę - dodała szefowa lubelskiego sztabu szkoleniowego.

W Hiszpanii mimo przegranej w pierwszym meczu nikt nie składa broni. - Musimy odrobić we własnej hali cztery gole straty. Liczę na to, że nam się to uda. Musimy ciężej pracować, bo w pierwszym meczu nie robiłyśmy tego tak, jak potrafimy - twierdzi kapitan ekipy z San Sebastian, Alba Menéndez Martínez. Warto przypomnieć, że rok temu Super Amara Bera Bera w pierwszym meczu trzeciej rundy kwalifikacji do Ligi Europejskiej przegrała na wyjeździe z norweskim Sola HK aż 32:39. Po rewanżu we własnej hali Hiszpanki zredukowały stratę do zaledwie jednego gola. Baskijki pokonały skandynawski zespół 34:28 i choć nie awansowały, to ten rezultat sporo mówi o potencjale mistrzyń Hiszpanii oraz ich sile we własnej hali. U siebie w tym sezonie jeszcze nie przegrały.

dsc08509_normal

Legenda Super Amara Bera Bera i hiszpańskiej kadry narodowej, która stoi na czele klubu z San Sebastian, Tatiana "Tati" Garmendia López wzywa do zjednoczenia i walki. – To najważniejszy mecz sezonu. Grając w Europie wszyscy się jednoczymy. Chcemy znów przeżyć te wyjątkowe chwile. Publiczność pomaga nam w najtrudniejszych powrotach. Celem jest "remontada" i awans do fazy grupowej. Musimy starać się utrzymać ton defensywny. Chociaż czynnik zaskoczenia w odniesieniu do defensywnego 5:1 już nie istnieje, podstawą jest to, że znamy swoje atuty - cytuje ponad stukrotną reprezentantkę Hiszpanii klubowa strona internetowa.

Hiszpanki zaledwie dwa dni po meczu w Lublinie rozegrały ligowe spotkanie. W wyjazdowym starciu z Morvedre triumfowały 29:23. Lublinianki od minionej niedzieli przygotowywały się już tylko do wyjazdowego starcia w San Sebastian. Dla obu drużyn najbliższy mecz będzie natomiast ostatnim przed przerwą na mistrzostwa Europy. Są jednak piłkarki, które będą miały okazję ponownie jeszcze zagrać przeciwko sobie. Carmen Arroyo, Elba Álvarez i Lyndie Tchaptchet znalazły się w 18-osobowej kadrze Hiszpanii na Euro 2024. Paulina Wdowiak, Magda Balsam, Aleksandra Rosiak, Aleksandra Tomczyk, Aleksandra Olek i Sylwia Matuszczyk zostały z kolei powołane do ekipy biało-czerwonych. Hiszpanki są grupowymi rywalkami Polek. Konfrontację obu reprezentacji zaplanowano na 2 grudnia.

Rewanżowe spotkanie trzeciej rundy kwalifikacji do rozgrywek EHF European League: Super Amara Bera Bera – MKS FunFloor Lublin zostanie rozegrane w niedzielę 17 listopada. Początek spotkania o godzinie 12:00. Transmisja na żywo TUTAJ.

Powrót do aktualności