Aktualności

Czas na ostatni mecz sezonu 2024/2025 ORLEN Superligi Kobiet. Po raz piąty naprzeciw siebie staną dwie najlepsze drużyny w kraju, PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM Zagłębie Lubin.

Kwestia medali jest już rozstrzygnięta. Puchar także został już wręczony. Sezon 2024/2025 dobiega do końca. Przed nami ostatni akt tego spektaklu. Akt nie byle jaki. Zwieńczeniem trwającej od września rywalizacji będzie starcie dwóch najlepszych drużyn piłki ręcznej kobiet w kraju. Wicemistrzynie Polski zagrają na terenie złotych medalistek. PGE MKS FunFloor Lublin na wyjeździe zmierzy się z KGHM Zagłębiem Lubin. Jak podkreślają zawodniczki z Lublina, ta konfrontacja budzi emocje niezależnie od stawki.

- Mecze z Zagłębiem nigdy nie są o nic. Mamy okazję zrewanżować się za finał ORLEN Pucharu Polski. Jedziemy tam, jak na zwykły mecz. Jedziemy, by pokazać się z jak najlepszej strony. Jedziemy po trzy punkty, by fajnie zakończyć ten sezon – deklaruje kapitan zespołu z Lublina, Daria Szynkaruk.

- Nie można tego starcia rozpatrywać w kategoriach stawki. Mecze Lublin – Lubin zawsze budzą emocje. Jeśli ten zespół chce w przyszłości być mistrzem Polski, to musi myśleć, jak mistrz i chcieć wygrywać wszystko. Bez znaczenia, czy jest to mecz o pietruszkę, czy o medal – dodaje skrzydłowa PGE MKS-u FunFloor Lublin, Magda Balsam, dla której będzie to ostatni mecz w biało-zielonych barwach.

- Nasze mecze z Zagłębiem to zupełnie inna kategoria spotkań. Niezależnie od stawki, na pewno podejdziemy do niego, jak do każdego meczu na szczycie. To mecz o honor. Będziemy chciały pokazać, że ostatnie spotkanie pucharowe w Kaliszu trochę nam nie wyszło, a my potrafimy grać lepiej – kończy obrotowa lubelskiej ekipy, Sylwia Matuszczyk.

Obydwie drużyny mają za sobą w tym sezonie już cztery bezpośrednie konfrontacje. Pierwsza z nich w Lubinie padła łupem biało-zielonych. Szczypiornistki z Lublina wygrały na wyjeździe 25:24. Kolejne dwa mecze zostały rozegrane w Lublinie. Najpierw 29:22 wygrały „Miedziowe”, a następnie 29:25 zwyciężyły gospodynie. Najbardziej bolesna była dla lublinianek porażka w minionym finale ORLEN Pucharu Polski. Trofeum zgarnęło KGHM Zagłębie Lubin, wygrywając 28:24.

- Przed nami ostatni mecz. Spotkania drużyn z Lublina i Lubina zawsze wywołują dodatkowe emocje. Na pewno nie można obok tej konfrontacji przejść obojętnie. Nie dopuszczamy myśli, że możemy tam pojechać, myśląc o wakacjach. Jedziemy powalczyć. Na ten moment mamy w tej rywalizacji remis 2:2. Chcemy to piąte spotkanie przechylić na naszą korzyść – tłumaczy trener zespołu z Lublina, Paweł Tetelewski.

- W finale ORLEN Pucharu Polski nam to nie wyszło. Szczególnie w drugiej połowie zabrakło skuteczności w czystych, prostych sytuacji. Gdybyśmy wykorzystali połowę z nich, wynik byłby inny. To jest sport. Lubin w tym finale był lepszy. W niedzielę następny mecz. Spotkamy się też w finale Superpucharu. Do tego jednak jeszcze sporo czasu. Na pewno pojedziemy do lubińskiej hali, by pokazać się z dobrej strony i zaprezentować dobrą piłkę ręczną – dodaje szkoleniowiec.

Mecz ostatniej, 28. serii spotkań ORLEN Superligi Kobiet: KGHM Zagłębie Lubin – PGE MKS FunFloor Lublin zostanie rozegrany w niedzielę 25 maja. Początek o godzinie 12:30. Telewizyjną transmisję „na żywo” można będzie śledzić na kanale Polsat Sport 1.