Aktualności

Piłkarki ręczne z Lublina drugi raz z rzędu pewnie pokonały w sparingu czeską Porubę. MKS Selgros Lublin tym razem wygrał 33:21. Z kolei wczoraj podopieczne Sabiny Włodek zwyciężyły 32:27. Zespół przygotowuje się do niedzielnego meczu ligowego. Wówczas lublinianki we własnej hali o 17.00 podejmą KPR Jelenia Góra.

 Podczas otwartego sparingu lubelscy kibice drugi dzień z rzędu mogli zobaczyć w akcji aktualne mistrzynie kraju, które po krótkiej przerwie wróciły do treningów i gry. W spotkaniu z Porubą, występującą w czeskiej najwyższej klasie rozgrywkowej, zagrały także Marta Gęga i Joanna Drabik, które niedawno wróciły z mistrzostw Europy. Pierwsza z nich rzuciła 3, a druga 4 bramki. Najwięcej trafień dla lubelskiego zespołu zdobyła Małgorzata Rola (6). W sumie w obu sparingach rzuciła 10 bramek.

Zawodniczka będzie miała teraz więcej okazji do gry niż dotychczas, ponieważ poważną kontuzję maAgnieszka Kocela, która do gry wróci najwcześniej dopiero po około trzech miesiącach. Trzecia z kadrowiczek doznała urazu właśnie podczas pierwszego spotkania w mistrzostwach z Hiszpanią, ale dopiero w Lublinie okazało się, że ma złamaną jedną z kości nadgarstka z przemieszczeniem.

Poza czekającą na operację lewoskrzydłową, nie zagrały także Patricia De Jesus i Weronika Gawlik. – Z Patricia wszystko w porządku, natomiast Weronikę wciąż trochę boli kolano i nie chcieliśmy ryzykować – mówi druga trenerka, Monika Marzec.

Jutro piłkarki ręczne MKS Selgros Lublin mają zaplanowany trening wytrzymałościowy, następnie otrzymają jeden dzień wolny w Nowy Rok. Do treningów dwa razy dziennie wrócą w piątek, a w niedziele rozpoczną rundę rewanżową PGNiG Superligi kobiet z KPR Jelenią Górą. To spotkanie w hali Globus o godzinie 17.00.

MKS Selgros Lublin – Poruba 33:21 (17:10)
Punkty dla MKS: Rola 6, Małek 5, Quintino 4, Drabik 4, Gęga 3, Skrzyniarz 2, Kozimur 2, Nocuń 2, Repelewska 2, Szarawaga 2, Mihdaliova 1, Syncerz, Nestsiaruk.

www.lubsport.pl