LublinPGEFunFloorLubelskieORLEN SUPERLIGA

Zadanie w zakresie wspierania i upowszechniania kultury fizycznej realizowane jest przy pomocy finansowej Miasta Lublin

KONTRAST

żółto-czarna wersja

czarno-żółta wersja

biało-czarna wersja

tryb normalny

Aktualności

MKS Selgros pójdzie za ciosem?

news-big

 

 

W drugim spotkaniu rundy rewanżowej MKS Selgros Lublin we własnej hali podejmie zespół Aussie Sambor Tczew. Rywalki zajmują w PGNiG Superlidze trzecie miejsce od końca, jednak u siebie do 50. minuty sprawiały dość dużo kłopotów aktualnym mistrzyniom kraju. Początek tego pojedynku w sobotę o godzinie 17.00 w hali Globus.

W najbliższym spotkaniu w zespole MKS Selgros Lublin wciąż na pewno nie wystąpią Karolina Konsur, która nadal trenuje indywidualnie, a także Weronika Gawlik, która narzeka na ból w kolanie i musi odpocząć przynajmniej przez cztery tygodnie. Ból w kolanach odczuwa też Joanna Szarawaga. Decyzja, czy lubelska obrotowa zagra jutro, zapadnie dopiero przed meczem lub po dzisiejszym popołudniowym treningu. – To jest najprawdopodobniej obciążenie – uspokaja trenerka 17-krtonych mistrzyń Polski. Sabina Włodek nie zdecydowała również jeszcze, która z zawodniczek spoza Unii Europejskiej wystąpi w jutrzejszym starciu. Pewna miejsca w składzie powinna być Jessica Quintino, która po kontuzji Agnieszki Koceli jest jedną z trzech skrzydłowych w lubelskim zespole.

Mimo tych problemów, zdecydowanymi faworytkami pozostają gospodynie. Lublinianki jednak nie mogą pozwolić sobie na zlekceważenie przyjezdnych i od pierwszych minut muszą zagrać agresywnie w obronie, licząc na łatwe bramki z kontrataków. – Rywalki są na pewno drużyną walcząca. Szczególnie w pierwszej połowie potrafią się postawić tym lepszym. Musimy więc być bardzo skoncentrowane i zagrać dobrze przez całe 60 minut – przestrzega swoje zawodniczki, szkoleniowiec MKS Selgros Lublin.

Mimo wielkich ambicji drużyna z Tczewa dotychczas tylko dwa razy wygrała, raz zremisowała i aż dziewięć razy przegrała. W drugiej kolejce PGNiG Superligi kobiet podopieczne Bartłomieja Peplińskiego we własnej hali nie dały rady lubliniankom, którym uległy 24:31.

Tym razem stoją przed jeszcze trudniejszym zadaniem. Podopieczne Sabiny Włodek poza jednym remisem, wygrały wszystkie spotkania. W dodatku we własnej hali aktualne mistrzynie są niepokonane. W hali Globus najmniejszą różnicą bramek przegrały póki co Vistal Gdynia (25:29) i SPR Olkusz (26:31). Pozostałe zespoły w Kozim Grodzie przegrywały różnicą 7 trafień. Natomiast KPR Jelenia Góra tydzień temu doznała porażki ośmioma bramkami 23:31.

Jakim wynikiem zakończy się jutrzejsze starcie? Początek meczu o 17.00 w hali Globus. Bilety na mecz 17-krotnych mistrzyń Polski można zakupić w sprzedaży internetowej (tutaj) oraz w kasach hali półtorej godziny przed meczem. Wejściówka normalnakosztuje 12 zł, ulgowa 6 zł, szkolna 1zł (dla grup zorganizowanych powyżej 10 osób, zgłoszenia grup na biuro@mks.lublin.pl), natomiast VIP – 25 zł.

www.lubsport.pl

Powrót do aktualności